Skip to content

Pytanie do dietetyka: czy warto nosić sensor do pomiaru cukru?

Hej, Jess! Sensory do pomiaru cukru są ostatnio mocno reklamowane i często rozmawiamy o nich ze znajomymi. Nie mam cukrzycy, ale zastanawiam się, czy warto wypróbować takie urządzenie. Jak myślisz?

blood glucose monitor

W świecie odżywiania non stop pojawiają się nowe trendy. Ostatnio prawdziwym hitem stało się małe białe kółeczko umieszczane w tylnej części ramienia (dzięki, TikTok!).

To sensor do pomiaru cukru, który ma za zadanie monitorować odpowiedź organizmu na określone produkty. Brzmi ciekawie! Czy to kolejna moda, która zaraz przeminie? A może wszyscy moglibyśmy na niej skorzystać? Sprawdźmy!

Co oznacza poziom cukru we krwi?

Poziom cukru lub glukozy we krwi to stężenie glukozy w krwiobiegu, które jest zależne od tego, co jemy. Pamiętaj, że poziom glukozy we krwi (zwany również glikemią) zmienia się w ciągu dnia — to zupełnie normalne.

Wyobraź sobie, że na drugie śniadanie jesz jabłko. Węglowodany są rozkładane na glukozę, która przenika do krwiobiegu. W odpowiedzi organizm uwalnia insulinę, która pomaga glukozie dostać się z krwi do komórek, co z kolei ułatwia zachowanie zrównoważonego poziomu cukru we krwi i zapewnia organizmowi niezbędną energię.

Co oznacza ciągłe monitorowanie glikemii?

Sensor do ciągłego monitorowania glikemii (CGM) to niewielkie urządzenie, które w sposób ciągły ocenia poziom cukru we krwi w ciągu dnia. Taki sensor wkuwa się w tylną część ramienia za pomocą bardzo cienkiej igły

. Technologia ta jest pomocna szczególnie w przypadku osób z cukrzycą, które mogą w ten sposób na bieżąco monitorować poziom cukru we krwi (zamiast stosować tradycyjną metodę nakłuwania opuszek palców).

Jakie są główne korzyści sensorów CGM?

Największy plus? Informacje w czasie rzeczywistym. Sensory CGM, które zwykle nosi się na tylnej części ramienia, wysyłają dane bezpośrednio na smartfona, co ułatwia kontrolowanie wzorców i wahań glikemii. Dzięki natychmiastowemu dostępowi do danych można w odpowiednim momencie wprowadzić zmiany w diecie lub leczeniu. Stabilny poziom glukozy we krwi pomaga stale dostarczać organizmowi energii niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania, co wpływa na nastrój, skupienie i sen.

Dlaczego osoby bez cukrzycy zaczynają nosić takie sensory?

Celebryci i kampanie marketingowe próbują nas przekonać, że to zupełnie nowe urządzenie, które pomaga „spersonalizować odżywianie”. Sensory CGM kontrolują skoki glukozy we krwi w odpowiedzi na określone produkty. Dzięki temu można rzekomo uniknąć sytuacji niebezpiecznych dla zdrowia, takich jak rozwój cukrzycy typu II.

Niestety w kampaniach reklamowych nikt nie wyjaśnia, że gwałtowny wzrost cukru we krwi nie jest bezpośrednią przyczyną wspomnianych problemów zdrowotnych, a ważną rolę odgrywają inne czynniki. Warto też pamiętać, że skoki glukozy niekoniecznie świadczą o ogólnej jakości posiłku.

W takim razie… Czy warto korzystać z sensora CGM?

Obecnie nie ma wystarczających dowodów na to, że osoby zdrowe powinny używać sensorów CGM. Oczywiście kontrola poziomu cukru we krwi jest bardzo ważna w przypadku osób z cukrzycą, ale obawiam się, że nadmierne skupianie się na danych z sensora CGM może prowadzić do niepotrzebnych ograniczeń dietetycznych.

Usłyszałam kiedyś od pewnej osoby, że musi zrezygnować z jedzenia bananów, bo zauważyła, że powodują u niej gwałtowny wzrost cukru we krwi. Na początkowym etapie choroby trzeba szczególnie uważać, żeby nie dać się zwieść marketingowym sztuczkom. Lepiej polegać na rzetelnej wiedzy naukowej.

W dużym skrócie

Zgodnie z obietnicami marketerów sensory CGM pomagają „spersonalizować odżywianie”. To urządzenia, które stale monitorują poziom cukru we krwi i na bieżąco przekazują dane na smartfona. Dzięki temu można ograniczyć do minimum spożywanie produktów, które powodują wzrost glikemii. Ale przecież to zupełnie normalne, że kiedy jemy węglowodany, poziom cukru we krwi rośnie. Nie ma obecnie wystarczających dowodów na skuteczność tego typu sensorów, szczególnie w przypadku osób bez cukrzycy. A to z kolei może oznaczać, że korzyści sensorów CGM, które zauważają ich użytkownicy, to raczej efekt skutecznego marketingu, a nie rzetelnej nauki.

Jessica Stansfield, dyplomowana dietetyczka

Zespół Huel ds. odżywiania